Kto położy świeczkę na mym grobie?
Kto przegoni kruka, który me truchło dziobie?
Czy to będziesz Ty, mój przyjacielu,
Czy to Ty wskażesz mi światełko w tunelu?
Kto zapłacze przy mym martwym ciele,
Kogo obejdzie tragedia, jakich wiele?
Czy to będziesz Ty, kochana mamo,
Czy otworzysz się dla mnie, niebios bramo?
Moja ziemska wędrówka dobiegła końca,
Zawiódł mój anioł stróż – obrońca;
Nie uchronił mnie przed mną samym,
Wiecznie zagubionym, mentalnie chromym.
Gdzie jest świeczka na mym grobie?
Gdzie jest pamięć, gdzie ludzie w żałobie?
Zbity kufer i dwie gołe deski,
Taki jest koniec mojej życiowej groteski.
Zapomniałeś o mnie, okrutny świecie,
Czekasz, aż mój grób starości kurz omiecie.
Starałem się być dobrym człowiekiem,
Na wszystkie bolączki tego świata lekiem.
Nie wymagam nazbyt wiele,
Jedna świeczka – abym wiedział,
Jak do Ciebie dotrzeć, aniele.low
Dodaj komentarz
Chcesz się przyłączyć do dyskusji?Feel free to contribute!